PŁONĄCE MIASTO

spotkanie z Romkiem i Jonaszem Zańko

Opowieœciami o goœcinie ugoszczą nas Romek i Jonasz Zańko, którzy w ciągu 10 lat korzystali z goœcinnoœci w domach, chatach i jurtach od Atlantyku do Pacyfiku (od Bosforu do Tokio). Potem spróbują rozwinąć temat projektu, na który chcą w sposób szczególny zwrócić uwagę:

PŁONĄCE MIASTO

Płonące miasto to projekt zainicjowany przez ludzi, którzy chcą pomóc w zbieraniu œrodków na pomoc dla uchodŸców wewnętrznych w objętej wojną Syrii. Wojną, która trwa tak długo (i tak od nas daleko), że już dawno przestała być obecna w naszych mediach. Jest za to obecna w losach setek tysięcy ludzi, którzy w tej właœnie chwili tracą wszystko, co mają i coraz częœciej nie mają już dokąd uciekać. W tym roku obchodzimy 70. rocznicę Powstania Warszawskiego. Przypominamy sobie czas, kiedy na oczach całego œwiata ginęło polskie miasto. Dla tych, którym jest trudno patrzeć obojętnie na płonący Damaszek oczywiste jest, że najlepszym uczczeniem pamięci tych, którzy wtedy zginęli, jest konkretna, realna pomoc tym, którzy giną teraz. Trwający już 3 rok z rzędu konflikt w Syrii jest jednym z największych kryzysów humanitarnych na œwiecie. Za granicę uciekło już 2,5 miliona ludzi, 9 milionów zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów i pozostaje w obrębie objętego wojną kraju. Co najmniej połowa z nich to dzieci. Brakuje wszystkiego. Inicjatorzy akcji nie są żadną organizacją - są ludŸmi, którzy chcą przypomnieć nam wszystkim, że możemy pomóc, wspierając działającą na granicy z Syrią (w bardzo trudnych warunkach) Polską Akcję Humanitarną, która dostarcza wodę, dowozi chleb, zapewnia opiekę medyczną docierając do ponad 7 tysięcy osób w okolicach południowego Idleb i północnej Hamy. Œrodki, zgromadzone na jej koncie (z dopiskiem „Płonące miasto"), pomogą zakupić, wyposażyć i utrzymać w eksploatacji mobilną klinikę, niosącą pomoc 300 chorym tygodniowo. „Czyny i pomoc - zamiast słów i gestów. Bandaże zamiast œwieczek. Co Ty na to?"

Podczas spotkania w Kanie Romek Zańko oraz ich goœcie opowiedzą więcej zarówno o sytuacji w Syrii, jak i o samym projekcie, do którego może dołączyć się każdy. I każdy może pomóc.

Romek Zańko od 1989 roku prowadzi w Szczecinie Galerię pod Sukniami, która od 2005 roku działa jako fundacja, prezentująca i promująca art brut (termin wymyœlony przez francuskiego artystę Jeana Dubuffeta, okreœlający „sztukę zwaną naiwną”), a w szczególnoœci twórczoœć osób z upoœledzeniem umysłowym. Od kiedy jego syn Jonasz skończył 6 lat co roku wyruszali we wspólne podróże autostopem po œwiecie Ź przez ponad 10 lat odbywali wyprawy do takich krajów jak Chiny, Indie, Japonia, czy Syria. Są laureatami Kolosa w kategorii Nagroda Dziennikarzy w 2006 roku "za autostopową podróż ojca i syna przez Azję" oraz Nagrody jury National Geographic Traveler dla teamu „ojciec i syn“ za podróż przez Ukrainę, Syberię i Sachalin do Kraju Kwitnącej Wiœni i... za wiarę w ludzi.